Mia Toretto - 2010-06-07 22:24:00

http://www.centrumwitek.pl/img/oferta/12/bella_rosa_kendo_sypialnia_1.jpg

Mia Toretto - 2010-06-08 15:10:37

*weszła do urządzonej już sypialni. Usiadła na łóżku i położyła biały laptop przed sobą, na pościeli. Włączyła go i zaczęła oglądać jakieś stronki*

Chris McCarthy - 2010-06-08 15:12:43

Siema. Dawno nie pisaliśmy :D Co tam? ; )) - napisał do dziewczyny. Kiedyś ze sobą pisali, ale jakoś dawno przestali.

Mia Toretto - 2010-06-08 15:14:27

*uśmiechnęła się dleikatnie, widząc, kto do niej napisał.*

Chris McCarthy - 2010-06-08 15:17:57

Też nic ciekawego. A jakieś zmiany? ^^ Chłopak...? ; D -wysłał uśmiechając się pod nosem.

Chris McCarthy - 2010-06-08 15:21:27

I to mi się podoba :D:D. Dalej w Miami mieszkasz? ;>

Chris McCarthy - 2010-06-08 15:28:43

Też zmieniłem miejsce zamieszkania. Chyba już ze 3 razy, odkąd ostatnio pisaliśmy :pp I mam wzięcie tu, ale to nie nowość :D:D -uśmiechnął się łobuzersko pod nosem.

Chris McCarthy - 2010-06-08 15:45:26

Muszę się dowartościowywać. :D:D

Chris McCarthy - 2010-06-08 15:51:03

Hmm...Chyba mam dziewczynę, co mnie przeraża. Znasz mnie :D:D

Chris McCarthy - 2010-06-08 15:54:55

Bo coś mi się zdaje, że nie wytrzymam i będzie po kolejnym 'związku' xDD Nie znasz mnie aż tak dobrze? To dobrze. :D Dowiesz się w swoim czasie, tego, co będzie trzeba. ;]

Chris McCarthy - 2010-06-08 16:01:05

Nie pamiętasz? Jestem singlem z wyboru. Raczej cham, ale mówią, że przystojny przynajmniej jestem :D Mam 20 lat. I generalnie nie jestem w niczym dobry i nie mam jako takich zainteresowań, ale kiedyś moją pasją były samochody. Całymi dniami siedziałem w garażu i ulepszałem samochód, a potem dzida na wyścigi. Tak się zarabiało :D Teraz ty.

Chris McCarthy - 2010-06-08 16:08:43

Przekonałem, przekonałem. :D I podoba mi się twój charakterek : pp Ja też staram się być miły :D

Chris McCarthy - 2010-06-08 16:11:56

Że nie należysz do tych, lasek, które nie widzą świata poza ubraniami, butami i takimi pierdołami. Jedna z niewielu, które znam. ; D

Chris McCarthy - 2010-06-08 16:15:11

Nie. -nadal to kochał, ale dla niego i tak wszystko było obojętne.

Chris McCarthy - 2010-06-08 16:18:38

Coś mnie zniechęciło...Albo po tym czymś to straciło sens.

Chris McCarthy - 2010-06-08 16:24:56

Eem..No niekoniecznie. Kiedy indziej. -odpowiedział. Bo co miał napisać : No wampirem jestem.

Chris McCarthy - 2010-06-08 16:28:17

Oprócz tego, że piszę z Tb, to słucham muzy. Nudy w tym zadupiu...; / Nie ma co robić. A ty? :D

Chris McCarthy - 2010-06-08 16:31:03

Jak wyglądasz? Bo ciekawy jestem. :D

Chris McCarthy - 2010-06-08 16:33:39

To ci wyślę zdjęcie, ale ty mi też :D -jak napisał, tak zrobił. Wysłał jej pierwsze lepsze zdj.

Chris McCarthy - 2010-06-08 16:39:32

Patrzał w zdjęcie dziewczyny przez chwilę. Jej oczy miały coś w sobie.
Co ty chcesz? Ładna jesteś. Wyobrażałem sobie ciebie zupełnie inaczej, a tu proszę :D
Dziewczyno, za skromna jesteś. -pomyślał i znowy spojrzał na zdjęcie.

Chris McCarthy - 2010-06-08 16:50:30

Nie gadaj...! To wyjdź z domu i wbijaj do C.H. bd czekał :D

Chris McCarthy - 2010-06-08 16:52:14

Serialnie, ty. Też tu mieszkam :D

Chris McCarthy - 2010-06-08 16:53:57

A jak ; ) To dajesz do tego pubu w centrum wbijaj :D

Chris McCarthy - 2010-06-08 16:56:34

Bo może jestem jakiś Stefanem po 40 xDD A wysłałem zdjęcie mojego bratańca xD Nie no co ty :D To już wychodź. xD

Mia Toretto - 2010-06-08 16:58:24

*wyłączyła komputer i przebrała się (tak, jak na początku w tej swojej 'restauracji' w Fast and the Furious. <3). Po chwili wyszła z domu.*

Mia Toretto - 2010-06-10 21:37:30

*jakoś doszła do pokoju i położyła się na łóżku. Leżała tak cały czas. Po chwili położyła sie na boku i właczyła laptop. Zaczęła sobie skakać ze stronki na stronkę i spowrotem*

Mia Toretto - 2010-06-10 21:40:10

*znalazła soie jakiś film. Spodobał jej się Była tam dziewczyna dość podobna do niej, ale była lesbijką, co ją rozśmieszyło. Oglądała zaciekawiona, czekając na dalszy ciąg wydarzeń*

Dominic Toretto - 2010-06-10 21:54:14

[wszedł do jej pokoju bez pukania i po chwili już siedział rozłożony na jednym z ciemnych foteli. Spojrzał na nią i lekko pokręcił głową]
Nie no... Nie myślałem, że jesteś taką sierotą.
[zaśmiał się cicho]
Żeby nie wyrobić na takim zakręcie?!
[zakpił z niej]

Mia Toretto - 2010-06-10 22:01:21

*spojrzała na niego i nacisnęła spację. Zatrzymała film i wywróciła teatralnie oczami*
Ciężarówka mi wyjechała...
*powiedziała cicho*

Dominic Toretto - 2010-06-10 22:03:08

No, a jak to było?
[zapytał ją, wciąż siedząc rozłożonym\

Mia Toretto - 2010-06-10 22:11:11

No bo... Się wkurzyłam i poszłam do garażu. Podkręciłam to i owo i pojechałam sobie do centrum, ale po drodze, jak właśnie był ten zakręt, to wyjechała mi ciężarówka, a ja nie mogłam wyhamować i zahaczyłam o nią. Póxniej jakoś... Sama nie wiem. Film mi się urwał. Pamiętam jedynie to, że samochód się przewrócił, a potem, to już pytaj Chrisa.
*powiedziała spokojnym tonem*

Dominic Toretto - 2010-06-10 22:27:30

[pokręcił znowu głową]
Dziewczynoi, ty się kiedyś zabijesz...
[powiedział cicho]
No, a czemu byłaś wkurozna?
[zapytał ją, uważnie jej się przyglądając. Wiedział czemu, ale chciał, żeby sama mu to powiedziała]

Mia Toretto - 2010-06-10 22:30:14

Przecież wiesz...
*mruknęła, ale gdy zobaczyła jego minę ostanowiła i tak mu powiedzieć*
Bo niby mnie pocałował i w ogóle, ale czasem zachowuje się jak szmata...
*powiedziała u to, coc chciał*

Dominic Toretto - 2010-06-10 22:33:41

[pokiwał lekko głową, słuchając ja]
A co o nim wiesz?
*zapytał, mrużąc oczy*

Mia Toretto - 2010-06-10 22:36:33

Noom... Skąd przyjechał... Ile ma lat. Imię. Nazwisko...
*zastanawiała się*
No i że ma dziewczynę, z ktorą nie chodzi...
*mruknęła, a po chwili się zaśmiała, gdy tylko zrozuiała sens zdania, którego nie było*

Dominic Toretto - 2010-06-10 22:40:21

To to ostatnie a sens. A wiesz coś poza tym? Coś o jego... przeszłości?
[nie chciał jej tego mówić, ale widział, że dziewczyna na niego leci]

Mia Toretto - 2010-06-10 22:42:29

No... Niby nie, a co?
*zapytała, patrząc na niego z uwagą. Zamknęła laptop i uniosła się na łokciach*

Dominic Toretto - 2010-06-10 22:46:00

A wiesz cokolwiek o tym, dlaczego tu przyjechał?
[zapytał ją]

Mia Toretto - 2010-06-10 22:47:50

Emm... Chyba coś wspominał, ale nie pamiętam.
*powiedziała cicho*
Do czego dążysz?
*zapytała go*

Dominic Toretto - 2010-06-10 22:56:39

A czy mówił ci twój frajer, że jest wampirem?
[zapytał ją prosto z mostu]

Mia Toretto - 2010-06-10 22:59:06

Jakim wampirem?!
*zapytała zszokowana, choć już się tego powoli zaczynała nad tym zastanawiać*
Co ty pieprzysz?!
*zappytała zdziwiona*

Dominic Toretto - 2010-06-10 23:01:36

Ach, czyli ci nie powiedział! No to czas, żebyś się dowiedziała.
[oznajmił jej cicho]
Twój romeo jest wampirem i dziwię się, że cię nie zabił... Jeszcze.
[mruknął]
Więc wolałbym, żebyś się z nim nie widywała...
[dodał]

Mia Toretto - 2010-06-10 23:04:37

Dom...? Poważnie?
*wiedziała, że to głupie pytanie. Przecież on nigdy by nie zażartował z takiego czegoś.*
Nie zabraniaj mi nic...
*powiedziała stanowczo*
Gdyby chciał mnie zjeść, to by to zrobił, nieprawdaż?
*wystawiła mu język&

Dominic Toretto - 2010-06-10 23:08:34

Może czeka, aż gdzieś się oddalę na dłużej, bo jeśli złamie ci serce, albo cię zabije, to go zabiję.
[oznajmił jej spokojnie]

Mia Toretto - 2010-06-10 23:10:52

Dom...
*uśmiechnęła się do niego słodko*
Zrobisz coś dla mnie?
Albo mi...
*pomyślała*

Dominic Toretto - 2010-06-10 23:12:06

Mia... Nie zaczynaj...
*mruknął oschle*

Mia Toretto - 2010-06-10 23:14:02

No przemień mnie!!
*powiedziała i powoli podeszła do niego. usiadła obok niego w fotelu i lekko go przytuliła*
Nawet, jesli nie chcesz mnie zmienić, to i tak jesteś najlepszym bratem na świecie.

Dominic Toretto - 2010-06-10 23:18:37

Wiem...
[lekko ją objął]
Ale ty jesteś erio dziwna... Żeby na takim zakręcie nie wyrobic...
[zaśmiał się cicho]

Mia Toretto - 2010-06-10 23:21:15

Ej no... Skończ...
*lekko go walnęła i poszła na łóżko. Po chwili zasnęła, gdyż był już póxny wieczór*

Dominic Toretto - 2010-06-10 23:22:18

[całą noc siedział w jej pokoju, oglądając części do samochodów na jakiejś stronce na Mii laptopie]

Mia Toretto - 2010-06-11 20:53:23

*rano się obudziła*
A ty nie masz co roić?
*zapytała zaspanym głosem*

Dominic Toretto - 2010-06-11 20:55:26

[uśmiechnął się do niej lekko]
Nie, bo fajnie się z tobą gada, jak śpisz.
[zaśmiał się cicho]

Mia Toretto - 2010-06-11 21:03:46

Ja nie gadam przez sen...
*mruknęła do niego, przecierając zaspane oczy*

Dominic Toretto - 2010-06-11 21:14:21

Nie, wcale...
[parsknął śmiechem]
Mówię ci poważnie, że mu kark skręcę, jesli się do ciebie zbliży.
[zoznajmił jej spokojnie]

Mia Toretto - 2010-06-11 21:21:16

Ach... To o tym gadałam! I o czym nawijałam? Nie zabijesz go...
*powiedziała na jednym wdechu, a po tym zabrała powietrza do płuc*

Dominic Toretto - 2010-06-11 21:26:10

Mia, Mia, Mia...
[mruknął cicho]
Jesteś moją siostrą, a nadal nic o mnie nie wiesz? Przecież sama widziałaś nieraz, do czego jestemzdolny.
[pokręcił lekko głową]

Mia Toretto - 2010-06-11 21:29:18

Wiem... I to jest najgorsze...
*mruknęła i lekko położyła dłoń na brzuchu, czując jak jej burczy*

Dominic Toretto - 2010-06-11 21:34:28

Głodna?
[zapytał i wstał z fotela, na którym siedział przez całą noc]

Mia Toretto - 2010-06-11 22:40:37

No... Trochę.
*uśmiechnęła się delikatnie*
Zrobisz mi coś?
*poprosiła go grzecznie*

Dominic Toretto - 2010-06-11 22:45:14

No, okay...
[powiedział cicho i wyszdł]

Mia Toretto - 2010-06-11 22:54:20

Jak to dobrze czasem być po wypadku...
*uśmiechnęła się lekko*

Dominic Toretto - 2010-06-11 22:55:41

[wszedł do jej pokoju po chwili z tacą, na któej było jedzenie. Położył ją na pościeli dziewczyny]
Masz... Ale za to musisz coś dla mnie zrobić.
[powiedział, lekko sięnuśmiechając]

Mia Toretto - 2010-06-11 22:58:32

Dobra! Nie będę się z nim spotykać... Wiem, to frajer.
*uśmiechnęła się do niego szeroko i zaczęła jeść.*

Dominic Toretto - 2010-06-11 23:00:18

No, takiej opdowiedzi oczekiwałem. Smacznego.
[uśmiechnął się do niej ciepło i wyszedł]

Mia Toretto - 2010-06-12 11:26:02

*wywr óciła oczami teatralnie i zaczęła jeść*

Mia Toretto - 2010-06-12 18:27:57

*gdy zjadła, odłożyła tacę na szafkę nocną i włączyła laptop.*

Chris McCarthy - 2010-06-12 18:57:24

Siema :D Jak tam? -miał na myśli, czy już się lepiej czuła.

Chris McCarthy - 2010-06-12 19:01:19

To dobrze. A u mnie? Nic ciekawego, jak zawsze :p

Chris McCarthy - 2010-06-12 19:03:44

Piszę z tb i myślę xD

Chris McCarthy - 2010-06-12 19:04:52

Nie powiem, bo bd się śmiać :D Zniszczę sobie opinię. Heh. :p

Chris McCarthy - 2010-06-12 19:06:44

Okeeey. A ty co porabiasz?

Chris McCarthy - 2010-06-12 19:09:55

I wyszło na twoje :p -chciał jej powiedzieć prawdę, ale to chyba nie była sprawa na chat.

Chris McCarthy - 2010-06-12 19:14:11

Tak, jesteś bardzo przekonywująca xD

Chris McCarthy - 2010-06-12 19:18:03

Ze w syrenki itd? No...Mam nadzieję, że takie istnieją. Haha :D -uśmiechnął się pod nosem. Chyba domyślał się o co jej chodzi. Przecież jej brat był wampirem.
A ty? xD

Chris McCarthy - 2010-06-12 19:22:08

Więc chyba istnieją. Przecież wyrośliście już z tego, że będzie cię tym straszył ; D A...Bałabyś się na przykład takiego...no nie wiem...wampira?

Chris McCarthy - 2010-06-12 19:24:30

Takiego brata? To znaczy...? Co jeśli wampir byłby silniejszy od niego? -chciał jakoś przejść na tyen temat.

Chris McCarthy - 2010-06-12 19:30:20

Skąd ta pewność? Może wampiry są inne niż przedstawiają je w filmach?

Chris McCarthy - 2010-06-12 19:33:23

Ja nie mam o tym zdania.
Chyba powiedzenie prawdy będzie trudniejsze, niż myślałem. -zastanawiał się, jak mógłby skierować rozmowę na ten temat.
A czemu twój brat w nie wierzy?

Chris McCarthy - 2010-06-12 19:38:05

Tak? To frajerstwo, ale istnieją? ; D

Chris McCarthy - 2010-06-12 19:44:38

No to ciekawie. Haha ; D
A...Co myślisz...o nas? -na to pytanie musiał znać odpowiedź, żeby móc jej powiedzieć kim, albo raczej czym jest.

Chris McCarthy - 2010-06-12 19:50:46

No racja...Źle to ująłem. O tym, co jest między nami, o tak.

Chris McCarthy - 2010-06-12 19:55:04

A nie?
Dla mnie jest... -napisał, ale nie miał zamiaru tego wysyłać, chociaż się kliknęło.

Chris McCarthy - 2010-06-12 19:56:38

Już nieważne.

Chris McCarthy - 2010-06-12 19:59:13

Będziesz się śmiać, ale powiem xD
Nie jesteś mi obojętna...Coś...do ciebie czuję. Nie oczekuję, że powiesz to samo, ale chciałbym, żebyś wiedziała...

Chris McCarthy - 2010-06-12 20:05:54

To nie miało być romantyczne. I sama chciałaś, to masz. :p Jak się spotkamy, to to powtórzę.

Mia Toretto - 2010-06-12 20:07:44

*szybko wyłączyła komputer*

Chris McCarthy - 2010-06-12 20:08:43

Eh...No pa. -odpisał jej tylko, po czym wyłączył laptopa i położył się na łóżku.

Mia Toretto - 2010-06-12 21:31:41

*zasnęła*

Chris McCarthy - 2010-06-12 21:35:34

Wszedł w wampirzym tempie do jej pokoju, bezszelestnie. Dziewczyna spała. Usiadł na fotelu i przyglądał się jej myśląc intensywnie. Przy niej czuł się inaczej. Sam nie wiedział po co przyszedł. Chciał ją po prostu zobaczyć.

Mia Toretto - 2010-06-12 21:36:57

*spała sobie. Po chwili przekręciła się w stronę chłopaka, ale wciąż się nie budziła, choć się rozbudzała*

Chris McCarthy - 2010-06-12 21:37:59

Wiedział, że nie powinien tu być, ale musiał jej coś powiedzieć. Czekał aż się obudzi wciąż na nią patrząc.

Mia Toretto - 2010-06-12 21:42:03

*w końcu opczuła n sobie czyś wzrok i się obudziła. Gdy tytlko go zobaczyła, jkoś się nie przestraszyła, choć powinna*
Nie wiem, co tu robisz i jak tu się dostałeś, ale możesz mieć nieprzyjemności...
*mruknęła zaspanym głosem, zasłaniając się kołdrą tak, że iwdać było tylko jej głowę*

Chris McCarthy - 2010-06-12 21:47:12

-Wiem. Muszę ci coś powiedzieć. -spojrzał na nią.
-Pewnie twój brat już zabronił ci się ze mną spotykać. Nie wiem, czy wiesz dlaczego, dlatego ci powiem. Jestem wampirem i on zapewne boi się o twoje bezpieczeństwo. Wiedz, że nie zrobiłbym ci krzywdy. Powstrzymałem się, kiedy krwawiłaś. Byłem w szpitalu, a to też trudne dla wampira...-mówił.
-Powinienem nie wpieprzać się więcej w twoje życie, a ty powinnaś o mnie zapomnieć, tak byłoby najlepiej, choć dla mnie to strasznie trudne. -cały czas na nią patrzał.
-Pewnie sobie myślisz, że próbuję ci wcisnąć jakiś kit, ale to prawda. -słowa, które wypowiadał zabrzmiały bardziej poważnie, niż się spodziewał.

Mia Toretto - 2010-06-12 21:54:28

Emm.. Nie spodziewałam się, że mi to powiesz...
*mruknęła zaskoczona*
Może i Dominic boi się o mnie, bo jestem jedyną osobą, jaka mu tu została... I ja też bym się o niego bała...
Ale jest pewne ale...
Mnie także byłoby trudno...
*dodała o chwili*

Chris McCarthy - 2010-06-12 21:55:48

-Więc co z tym robimy? -spojrzał na nią wyczekująco.

Mia Toretto - 2010-06-12 21:57:35

*wzruszyła lekko ramionami, ale tak, by nie sprawiło to jej bólu*
Nie wiem...
*uśmiechnęła się do niego tajemniczo*
Jakieś pomysły?

Chris McCarthy - 2010-06-12 21:58:52

Uśmiechnął się lekko pod nosem.
-Ja wolałbym nie znikać z twojego życia, ale jak ty tego chcesz, to to zrobię. -spojrzał na nią.

Mia Toretto - 2010-06-12 22:03:22

*pokręciła przecząco głową*
Nie chcę...
*powiedziała niepewnie, wiedząc, co te słowa mogą znaczyć dla chłopaka. Ona nie była dziewczyn, która mogłaby yć w stałym związku - bynajmenij nie próbowała wcześniej*

Chris McCarthy - 2010-06-12 22:05:26

Uśmiechnął się do niej nic nie mówiąc. Nie miał pojęcia, co ona do niego czuje.

Dominic Toretto - 2010-06-12 23:31:03

[wszedł do jej pokoju, by sprawdzić jak się czuje, lecz wtedy zobaczył JEGO.]
Sory, koleszko, ale spadaj stąd i się tu nie pokazuj.
[warknął do chłopaka i podszedł bliżej]

Chris McCarthy - 2010-06-13 11:35:47

Spojrzał w stronę chłopaka.
-Spokojnie. -odpowiedział mu. Nie chciał mieć nieprzyjemności i wiedział, że on za nim nie przepada, tylko szkoda, że nie wiedział o nim nic i nie miał w zasadzie podstaw żeby go nienawidzić. Spjrzał jeszcze na Mię, a po chwili zniknął z zasięgu ich wzroku.

Mia Toretto - 2010-06-13 17:36:53

Doom?!
*krzyknęła, gdy chris zniknął*
Idźże stąd!
*warknęła do niego*

Mia Toretto - 2010-06-15 14:00:20

*Dom wyjechał*


*po paru dniach już mogła wstać. Wyszła z pokoju*

www.hogwartgra.pun.pl www.diks91.pun.pl www.highrpmklub.pun.pl www.elanowcy.pun.pl www.opowiadaniasf.pun.pl