- VampireWorld http://www.vampireworld.pun.pl/index.php - Dom Susie http://www.vampireworld.pun.pl/viewforum.php?id=29 - Salon http://www.vampireworld.pun.pl/viewtopic.php?id=52 |
Susie Bonnet - 2010-05-25 20:12:42 |
Susie Bonnet - 2010-06-06 12:34:25 |
*Weszli razem do salonu* |
Chris McCarthy - 2010-06-06 12:35:32 |
Zrobił jak kazała. Rozejrzał się po pokoju.l |
Susie Bonnet - 2010-06-06 13:06:14 |
Dzięki... To jest poduszka głupku |
Chris McCarthy - 2010-06-06 14:56:28 |
Cały czas się śmiał. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 16:34:29 |
No i co się patrzysz? |
Chris McCarthy - 2010-06-06 16:36:45 |
-Bo lubię na ciebie patrzeć. -uśmiechnął się szeroko. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 16:39:41 |
Ha ha |
Chris McCarthy - 2010-06-06 16:40:13 |
-Z tyłu też jest ładnie. -zaśmiał się. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 16:42:31 |
To patrz na moje plecy |
Chris McCarthy - 2010-06-06 16:44:50 |
-Jakbyś stała to wolałbym patrzeć ciut niżej. -kiedy ozbaczył jej minę wybuchł śmiechem. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 16:45:20 |
Zboczeniec! |
Chris McCarthy - 2010-06-06 16:46:09 |
-No żartowałem. -powiedział jeszcze śmiejąc się cicho. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 16:50:32 |
Nie mów do mnie mała... |
Chris McCarthy - 2010-06-06 16:53:45 |
-Nie denerwuj się, mała. -uśmiechnął się po tej myśli powstrzymując się od śmiechu. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 16:57:40 |
Nie denerwuję, tylko ja nie jestem żadną laską, którą można przelecieć i nazywać ją "małą" |
Chris McCarthy - 2010-06-06 16:59:42 |
Wywrócił oczami. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 17:03:30 |
Ciebie za takiego nie mam, ale jeżeli masz taki plan to sobie idź |
Chris McCarthy - 2010-06-06 17:05:31 |
-Nie mam. -odpowiedział krótko nie zastanawiając się. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 17:08:39 |
Jeżeli tylko przestaniesz mnie nazywać mała, to ja będę milsza |
Chris McCarthy - 2010-06-06 17:09:43 |
-Raz powiedziałem. Dooobra...Już nie będę. -puścił jej oczko. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 17:12:31 |
Dziękuję... |
Chris McCarthy - 2010-06-06 17:14:10 |
-Od razu lepiej. -uśmiechnął się zadziornie. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 17:16:24 |
B mnie to irytuje... Po prostu... A z Tobą nie chcę się kłócić |
Chris McCarthy - 2010-06-06 17:17:24 |
-Co ciebie irytuje? -spytał. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 17:18:49 |
Jak ktoś mnie nazywa mała... Wiem powtarzam się |
Chris McCarthy - 2010-06-06 17:20:43 |
-Okeej...Spoko. -odpowiedział krótko. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 17:24:33 |
No i nawet czasem Ci to wychodzi |
Chris McCarthy - 2010-06-06 17:25:22 |
-Dzięki. -uśmiechnął się lekko. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 17:26:30 |
No, a mi się to podoba |
Chris McCarthy - 2010-06-06 17:28:29 |
-Bardzo mnie ten fakt cieszy, dlatego robię to tak często. -odwzajemnił uśmiech. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 17:30:18 |
*Zaśmiała się w odpowiedzi* |
Chris McCarthy - 2010-06-06 17:32:37 |
-Nie wiem...Jesteśmy u ciebie, więc ty przejęłaś inicjatywę. -uśmiechnął się szeroko. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 17:35:49 |
O nie... To chcesz coś obejrzeć? |
Chris McCarthy - 2010-06-06 17:37:40 |
-Mhmm...Czemu nie. -wzruszył ramionami. Położył ręce na oparciu kanapy. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 17:39:11 |
*Wstała z sofy i podeszła do DVD* |
Chris McCarthy - 2010-06-06 17:40:33 |
-Oj, no czemu nie. Ja się zawsze tak wzruszam. -rzucił żartobliwie i parsknął śmiechem. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 17:43:56 |
Nie lubię takich filmów, ale jeżeli mam doła, to one są świetne |
Chris McCarthy - 2010-06-06 17:48:02 |
Spojrzał na nią, ale nic nie powiedział. Wrócił do oglądania filmu. Co jakiś czas patrzał na Susie. Jego ręce cały czas położone były na oparciu kanapy. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 17:49:27 |
Co się tak na mnie patrzysz? |
Chris McCarthy - 2010-06-06 17:50:01 |
-Mówiłem już, że lubię. -uśmiechnął się do niej zadziornie. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 17:52:59 |
I tylko dlatego? |
Chris McCarthy - 2010-06-06 17:53:31 |
-I ładna jesteś. -puścił jej oczko i wrócił do oglądania filmu. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 17:55:03 |
*Pewnie jak by mogła to by się zaczerwieniła (xD)* |
Chris McCarthy - 2010-06-06 17:57:42 |
-Teraz ty się na mnie patrzysz. -zaśmiał się patrząc jeszcze przez moment w ekran telewizora, po czym przeniósł wzrok na dziewczynę. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 17:58:27 |
Jak Ty możesz to ja też |
Chris McCarthy - 2010-06-06 18:00:00 |
Zaśmiał się nie odrywając wzroku od jej oczu. Uśmiechnął się lekko, uwodzicielsko. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 18:00:57 |
*Zbliżyła się powoli do Jego twarzy. Gdy ich twarze dzieliły milimetry, szybko się odwróciła* |
Chris McCarthy - 2010-06-06 18:02:03 |
-Za co? Niepotrzebnie przestałaś...-ostatnie słowa powiedział bardziej do siebie, niż do niej. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 18:04:58 |
Nie potrzebnie? |
Chris McCarthy - 2010-06-06 18:06:55 |
-Mhmm...-mruknął pod nosem patrząc jej w oczy. Przybliżył się do niej delikatnie. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 18:08:04 |
*Znowu zbliżyła się do Niego tak, że dzieliły ich milimetry. Tym razem go pocałowała. Z czułością* |
Chris McCarthy - 2010-06-06 18:09:03 |
Odwzajemnił jej pocałunek i objął ją delikatnie. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 18:09:40 |
*Uśmiechnęła się delikatnie pod pocałunkiem* |
Chris McCarthy - 2010-06-06 18:12:22 |
Wlótł dłoń w jej włosy nie przerywając pocałunku, który stawał się coraz bardziej namiętny. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 18:13:54 |
*Całowała do coraz namiętniej wplatając rękę w Jego włosy* |
Chris McCarthy - 2010-06-06 18:15:14 |
Wziął ją delikatnie na ręce i położył na swoich kolanach. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 18:17:22 |
*Znowu się delikatnie się uśmiechnęła* |
Chris McCarthy - 2010-06-06 18:20:12 |
Jego dłonie wędrowały wzdłuż jej boku lądując na zgrabnych nogach dziewczyny. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 18:24:57 |
*Przestała go na chwilę całować się zaśmiała* |
Chris McCarthy - 2010-06-06 18:25:29 |
Spojrzał na nią i zaśmiał się. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 18:30:01 |
*Uśmiechnęła się i zeszło z Jego kolan* |
Chris McCarthy - 2010-06-06 18:30:57 |
-Znowu? Za co? -zaśmiał się,. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 18:34:38 |
Za nic, po prostu przepraszam... |
Chris McCarthy - 2010-06-06 18:35:58 |
-Nie przeprasza się za nic, Susie. -powiedział cicho. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 18:37:07 |
Ja teraz po prostu nie mogę... |
Chris McCarthy - 2010-06-06 18:39:22 |
Zrobił pytającą minę. Objął ją delikatnie. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 18:41:14 |
Tak, o TO |
Chris McCarthy - 2010-06-06 18:44:29 |
-Nie będę się śmiał...-powiedział cicho gładząc ją po włosach. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 18:45:21 |
(ale ja też :p, więc jest dobrze) |
Chris McCarthy - 2010-06-06 18:48:56 |
Objął ją intensywnie myśląc. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 18:52:18 |
O czym myślisz? |
Chris McCarthy - 2010-06-06 18:54:37 |
-Nieważne...-powiedział cicho. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 18:56:13 |
Dla mnie ważne |
Chris McCarthy - 2010-06-06 19:00:36 |
Kochasz mnie, Susie? -spytał prosto z mostu. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 19:05:31 |
*Zdziwiło ją to pytanie* |
Chris McCarthy - 2010-06-06 19:09:56 |
Uśmiechnął się słysząc jej odpowiedź. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 19:11:17 |
Ale mnie nie chcesz wykorzystać prawda? |
Chris McCarthy - 2010-06-06 19:12:52 |
-Nie! -odpowiedział głośno pewny tego, co mówi. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 19:14:17 |
To dobrze |
Chris McCarthy - 2010-06-06 19:16:20 |
Uśmiechnął się lekko. Pomyślał o Nikki, lecz szybko pozbył się myśli o niej. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 19:19:04 |
*Znowu się wtuliła w Niego* |
Chris McCarthy - 2010-06-06 19:21:19 |
Obawiał się, że w końcu o to spyta. Zastanowił się chwilę nad odpowiedzią. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 19:27:34 |
Aha |
Chris McCarthy - 2010-06-06 19:29:23 |
Spodziewał się innej reakcji, ale ta była lepsza od tej jego wersji. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 19:33:09 |
To może pójdziesz z nią pogadać? |
Chris McCarthy - 2010-06-06 19:35:30 |
Spojrzał na nią zdziwiony. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 19:37:08 |
No, ale może ona zmieniła zdanie? Może nie chciał Ci się przyznać, że coś do Ciebie czuje? |
Chris McCarthy - 2010-06-06 19:38:17 |
-Może...A ty? Kurde...Załatwiłaś mnie dziewczyno. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 19:39:02 |
Ale co ja? |
Chris McCarthy - 2010-06-06 19:44:08 |
-A jeśli to prawda...? To co wtedy? |
Susie Bonnet - 2010-06-06 19:45:40 |
Nie wiem co wtedy... Nie myślę o tym |
Chris McCarthy - 2010-06-06 19:47:01 |
-Jak chcesz...-powiedział cicho i wstał z kanapy. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 19:48:05 |
Jak skończysz to daj mi jakoś znać, dobrze? |
Chris McCarthy - 2010-06-06 19:49:59 |
-Okey. -powiedział szybko i wyszedł w wampirzym tempie z domu. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 19:51:35 |
*Położyła się na sofie i zaczęła myśleć o Chrisie i ich pocałunkach* |
Chris McCarthy - 2010-06-06 20:56:08 |
Wszedł do salonu w wampirzym tempie. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 20:56:44 |
Co?! |
Chris McCarthy - 2010-06-06 20:58:54 |
-Właśnie jakieś 6 godzin temu Nikki powiedziała, że mnie kocha. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 21:00:27 |
*Lekko się skrzywiła* |
Chris McCarthy - 2010-06-06 21:02:03 |
Wywrócił oczami. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 21:03:53 |
Była bym wściekła, znienawidziła bym Cię i była bym załamana do końca swojego istnienia |
Chris McCarthy - 2010-06-06 21:05:07 |
-To pewnie ona tak samo. Jeszcze gorzej by było, gdybym wybrał ją, nie? I pewnie ona tak samo myśli.... |
Susie Bonnet - 2010-06-06 21:07:33 |
Jeżeli kierował byś się głosem swojego serca to nie była bym zła... Było by mi przykro, ale nic nie mogła ym zrobić |
Chris McCarthy - 2010-06-06 21:09:12 |
-Tyle, że ja aż tak się nie zmieniłem, żeby ''kierować się głosem serca''. -spojrzał w oczy Susie. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 21:12:42 |
No to ja Ci już na to nic nie poradzę... |
Chris McCarthy - 2010-06-06 21:14:25 |
-Eh...-podrapał się w kark. Usiadł na fotelu przyglądając się Susie, tak, jak nigdy. Podjął decyzję, ale bał się reakcji jednej z nich. Tym razem, jego twarz wszystko zdradzała. |
Susie Bonnet - 2010-06-06 21:16:08 |
Podjąłeś już decyzję? |
Chris McCarthy - 2010-06-06 21:42:48 |
-Chyba tak...-powiedział cicho myśląc cały czas. |
Susie Bonnet - 2010-06-07 15:15:33 |
I...? |
Chris McCarthy - 2010-06-07 15:16:57 |
(wiedziałem, że to napiszesz. normalnie...jaaa...; D) |
Susie Bonnet - 2010-06-07 15:21:18 |
(no a co mogłam napisać? xD) |
Chris McCarthy - 2010-06-07 15:21:48 |
-A nie chcesz? -spojrzał na nią. |
Susie Bonnet - 2010-06-07 15:22:53 |
Oczywiście, że chcę |
Chris McCarthy - 2010-06-07 15:30:24 |
Uśmiechnął się delikatnie i przytulił ją do siebie. |
Susie Bonnet - 2010-06-07 15:33:33 |
A czemu mnie wybrałeś? |
Chris McCarthy - 2010-06-07 15:35:09 |
-Nie wiem. Chyba...A dobra, nieważne. |
Susie Bonnet - 2010-06-07 15:35:35 |
Oj no powiedz |
Chris McCarthy - 2010-06-07 15:37:18 |
-Bo kto wie...Może akurat jesteś tą...'jedyną' -uśmiechnął się szelmowsko. |
Susie Bonnet - 2010-06-07 15:39:26 |
No możliwe... w co wątpię |
Chris McCarthy - 2010-06-07 15:41:45 |
-Co robimy? -spytał po chwili. Jakoś nie miał teraz ochoty na 'czułośći'. (:D) |
Susie Bonnet - 2010-06-07 15:45:56 |
Nie wiem, mi to obojętne... A Ty co chcesz robić? |
Chris McCarthy - 2010-06-07 15:47:58 |
-Nie wiem...Mam jakiś leniwy dzień...-cały czas zastanawiał się, czy dobrze wybrał, ale już nic nie miał zamiaru zmieniać. |
Susie Bonnet - 2010-06-07 15:49:39 |
Ja też |
Chris McCarthy - 2010-06-07 15:52:00 |
-To będziemy leżeć i nic nie robić. -puśćił jej oczko. |
Susie Bonnet - 2010-06-07 15:53:30 |
Dobry pomysł |
Chris McCarthy - 2010-06-07 15:54:34 |
-Kusząca propozycja. -kiedy zobaczył minę Susie parsknął śmiechem. |
Susie Bonnet - 2010-06-07 15:55:40 |
*Spojrzała na Niego kątem oka i ruszyła do sypialni* |
Chris McCarthy - 2010-06-07 15:56:58 |
Poszedł za nią. |