Nikki Scott - 2010-05-30 03:00:53

Wskoczyła do pokoju, rozglądając się dookoła. Nie za bardzo interesowało ją wnętrze. Położyła się na łóżku. Chwyciła swój szkicownik, ołówki i zaczęła rysować... Gdy na papierze powstał obraz, który nie za gbardzo spodobał się dziewczynie, rzuciła szkicownik w kąt i wyskoczyła przez okno.

Nikki Scott - 2010-06-01 16:25:00

Weszła do sypialni i rzuciła aparat na łóżko. Czemu wrócił akurat teraz?!

Chris McCarthy - 2010-06-01 16:28:41

W mgnieniu oka zjawił się tuż przy jej łóżku.
-Nikki, wiem, że pewnie masz mnie dosyć, ale muszę ci coś powiedzieć. - cały czas patrzył na dziewczynę.

Nikki Scott - 2010-06-01 16:29:17

Gdy go zobaczyła, drgnęła.
-Mów. - rzuciła cicho.

Chris McCarthy - 2010-06-01 16:31:01

-Podobasz mi się - powiedział prosto z mostu. Nigdy jej tego nie powiedział. Te słowa skierował tylko do 2 kobiet w swoim życiu.

Nikki Scott - 2010-06-01 16:32:13

Spuściła głowę.
-Chris, proszę nie komplikuj wszystkiego... - westchnęła cicho.

Chris McCarthy - 2010-06-01 16:35:43

Spuścił na moment wzrok i włożył ręce do kieszeni, po czym znowu spojrzał na dziewczynę.

Nikki Scott - 2010-06-01 16:38:54

-Czemu do cholery nie powiedziałeś mi tego rok temu?! - zapytała donośnym tonem.

Chris McCarthy - 2010-06-01 16:40:00

-Bo rok temu nie czułem do ciebie tego, co teraz. - odpowiedział szybko.
-I rok temu byłem inny, niż teraz. - dodał.

Nikki Scott - 2010-06-01 16:40:45

-Chris, kocham Cie, ale nie mogę być z Tobą! Nie po tym wszystkim! - zawołała, odgarniając włosy do tyłu.

Chris McCarthy - 2010-06-01 16:42:13

-Twój wybór...-powiedział cicho. Nie rozumiał tego, ale nie mógł naciskać.

Nikki Scott - 2010-06-01 16:43:39

-Mój wybór? A czemu nie powiedziałeś tak przy mojej przemianie, co?! - warknęła.

Chris McCarthy - 2010-06-01 16:44:58

-Mówiłem, że wtedy byłem inny, a zrozumiałem, kogo straciłem, dopiero po tym...Rozumiesz? - spojrzał na nią uważnie.

Nikki Scott - 2010-06-01 16:45:48

Usiadła na łóżku.
-Nie, nie rozumiem. - westchnęła, odwracając wzrok. Starała się wszystko ułożyć sobie w głowie.

Chris McCarthy - 2010-06-01 16:51:39

-Dużo się zmieniło od tamtego czasu. Od początku wiedziałem, że źle robię, ale o to mi chodziło. Byłem zły...Kiedy ciebie przemieniłem, zrozumiałem jak wiele straciłem...Przez cały ten czas myślałem tylko o tym. Przyjechałem tu, żeby wszystko zacząć od początku, ale kiedy cię spotkałem, tym dziwnym zbiegiem okoliczności...musiałem wszystko wyjaśnić. - mówił patrząc na dziewczynę.
- Wiem, co czujesz...Przemieniono mnie w ten sam sposób. Nie mówiłem ci tego wcześniej...- wyznał.
- Rozumiem, że po tym wszystkim nie możesz ze mną być, ale jeśli mnie kochasz, to co cię powstrzymuje? - czekał na odpowiedź.
- Jeśli nie chcesz...Zrozumiem...-dodał ciszej.

Nikki Scott - 2010-06-01 17:17:33

Słuchała go, bardzo uważnie. Zamknęła oczy by móc wszystko sobie ułożyć.
-Ja... Nie mogę być z Tobą, chociaż by ze względu na przeszłość. Odebrałeś mi to co dla mnie najważniejsze. - miała nadzieję, że chłopak wie o co jej chodzi.
-Co z tego, że Cię kocham, jeżeli to uczucie do niczego nie prowadzi? - zapytała, nie oczekując odpowiedzi na to pytanie.
-Może, kiedyś będziemy razem, ale na pewno nie teraz. - westchnęła cicho.

Chris McCarthy - 2010-06-01 19:11:03

-Okej, rozumiem...-pokiwał głową.
-To...Do zobaczenia. -rzucił i zniknął równie szybko jak się pojawił.

Nikki Scott - 2010-06-01 19:36:37

Odprowadziła go wzrokiem, westchnęła cicho. Zamknęła okno i położyła się na łóżko i zamknęła oczy. Szybko się jej znudziło takie leżenie, dlatego też wstała z łóżka, podeszła do szafy i wyjęła świeże rzeczy, skierowała się do łazienki.

Nikki Scott - 2010-06-06 21:29:13

Weszła do pokoju i położyła się na łóżku, zastanawiając się nad ostatnimi wydarzeniami.

Chris McCarthy - 2010-06-06 21:52:11

Wszedł w wampirzym tempie do jej sypialni. Stanął przed nią.
-Co tam? -spytał po prostu. Uśmiechnął się łobuzersko, jak zawsze.

Nikki Scott - 2010-06-06 21:53:25

Natychmiast usiadła na łóżko, wpatrując się w chłopaka.
-A wszystko okej. Dobrze, że jesteś... Chciałam pogadać. - odparła z bladym uśmiechem na ustach.

Chris McCarthy - 2010-06-06 21:54:11

-Właśnie ja też...-odparł cicho.
-Ty zacznij. -oparł się o parapet i patrzał na Nikki.

Nikki Scott - 2010-06-06 22:00:30

Odetchnęła głośno.
-A więc... Na początek chciałam Cię przeprosić... Za to, że okłamałam Cię co do moich uczuć do Ciebie. -powiedziała cicho i spuściła wzrok.

Chris McCarthy - 2010-06-06 22:01:46

Spojrzał na nią pytająco.
-Okłamałaś? -spytał zdziwiony.
WTF?!

Nikki Scott - 2010-06-06 22:03:20

-Bo kocham Cię. - powiedziała po dłuższym milczeniu.
-Możesz zrobić z tą wiadomością to co chcesz, ważne, że ja wyrzuciłam to z siebie po tak długim czasie. - westchnęła cicho.

Chris McCarthy - 2010-06-06 22:04:59

Zatkało go.
-Yyy....Eee....-podrapał się w kark. Nie wiedział, co ma odpowiedzieć. Na pewno nie chciał puścić tego mimo uszu. Był w kropce (:D:D)

Nikki Scott - 2010-06-06 22:06:08

-Ale Ty też chciałeś mi coś powiedzieć. - nie zdziwiła się, jego reakcji. Znając go pewnie już kogoś sobie znalazł. Westchnęła cicho.

Chris McCarthy - 2010-06-06 22:10:16

-Chciałem się upewnić, że nic do mnie nie czujesz, a tu proszę...-włożył ręce do kieszeni.

Nikki Scott - 2010-06-06 22:12:11

Nie odpowiedziała nic, ważne było, że powiedziała mu o swoich uczuciach. Była na siebie zła, że zrobiła to tak późno.

Chris McCarthy - 2010-06-06 22:16:23

-Moja kolej na wyznania, nie? -spojrzał na nią pytająco. Nawet nie czekał na odpowiedź.
-Mówiłem ci, że mi się podobasz. Dużo się zmieniło od tego czasu. Poznałem Susie. Na początku nic dla mnie mnie znaczyła, jak reszta, ale im dłużej spędzam z nią czasu, tym coraz bardziej ją lubię...-powiedział cicho.
-I szczerze powiedziwszy czuję do niej to samo, co do ciebie. -skrzywił się lekko.
-I teraz dam sobie chyba spokój i z nią, i z tobą...Powrócę do swoich spraw, a wy znajdziecie sobie kogoś lepszego...Ale się ckliwy zrobiłem. -ostatnie zdanie powiedział do siebie.

Nikki Scott - 2010-06-06 22:18:15

-Rób jak chcesz. - rzuciła, bo cóż jeszcze mogła powiedzieć? Miała go błagać, aby został? Nie, no trochę godności, no, ale na jej twarzy była bardzo widoczny smutek.

Chris McCarthy - 2010-06-06 22:19:59

-To się wkopałem...-powiedział pod nosem skrzywiony.
-Kurde...

Nikki Scott - 2010-06-06 22:21:11

Położyła się na łóżku, unikając wzroku Chris'a. Nie do końca wiedziała co ma o tym myśleć, co zrobić...

Chris McCarthy - 2010-06-06 22:26:10

Myślał intensywnie, ale nie mógł nic wymyśleć.
One doprowadzą mnie do szaleństwa...
-Nikki...-zaczął.
-Bo...-co chwila przerywał.
-Każda laska, jaką miałem nic dla mnie nie znaczyła, a teraz? Wszystko się spierdoliło. -skrzywił się.
-Nie wiem, co mam zrobić...Kurde...Zostawię was, będzie źle, wybiorę jedną - jeszcze gorzej. Należało mi się.

Nikki Scott - 2010-06-06 22:28:30

Podeszła do niego w wampirzym tempie i bardzo delikatnie dotknęła dłonią jego klatki piersiowej, tam gdzie było jego serce.
-Wybierz tą, która tam siedzi. - powiedziała cicho, spojrzała mu w oczy i uśmiechnęła się, blado.

Chris McCarthy - 2010-06-06 22:30:53

-Żeby to było takie proste. -mruknął. Spojrzał dziewczynie w oczy.


(HAHAHAHAHAHA! Nie no, padnę :D)

Nikki Scott - 2010-06-06 22:31:54

Wolnym i szczerze mówiąc niechętnym krokiem odwróciła się od niego i z powrotem usiadła na łóżku.


aut. Heh, ja też :)

Susie Bonnet - 2010-06-06 22:32:53

(Ja padnę najszybciej xD hahahahahaha, jakie poważne rozmowy no nie mogę xD)

Chris McCarthy - 2010-06-06 22:32:58

-Ja już lepiej pójdę...Zanim jeszcze bardziej pomieszam.

Nikki Scott - 2010-06-06 22:34:06

Spojrzała na niego i pokiwała głową, zachowując pozory dobrego samopoczucia, dlatego też uśmiechnęła się, nikle.

Chris McCarthy - 2010-06-06 22:35:10

-Pa, Nikki. -rzucił do niej przyglądając jej się przez chwilę i zniknął jeszcze szybciej, niż się pojawił.

Nikki Scott - 2010-06-06 22:36:04

Odprowadziła go wzorkiem, ale kiedy już zniknął sama wyszła z pokoju.

www.rolny89.pun.pl www.nvbakugan.pun.pl www.ppserw.pun.pl www.weareemo.pun.pl www.td-zseis.pun.pl