VampireWorld

Miasto, które nigdy nie śpi...


#271 2010-08-26 16:03:35

 Angel Roberts

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-18
Posty: 237
Punktów :   

Re: Polana

*Zdziwił się, że wampirzyca się zatrzymała i po chwili postanowił przejąć inicjatywę. Zaczął iść w kierunku dziewczyny stawiając drobne kroki.*
Ciekawe dlaczego się zatrzymała. Może nie ma żadnego wartego zachodu daru?


http://i35.tinypic.com/t9a5p0.png

Offline

 

#272 2010-08-26 16:05:27

Renesmee Cullen

Cullen

Zarejestrowany: 2010-05-26
Posty: 56
Punktów :   

Re: Polana

Weszła między drzewa i natknęła się na jakieś wampiry. Przystanęła, zastanawiając się czy powinna iść dalej.


Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.

Offline

 

#273 2010-08-26 16:07:16

 Angel Roberts

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-18
Posty: 237
Punktów :   

Re: Polana

*Zatrzymał się. Zamurowało go.*
No nie, jeszcze jedna? Czy one nie mają czegoś innego do roboty?
*Zawahał się przez chwilę i wykonał jeden krok w tył.*


http://i35.tinypic.com/t9a5p0.png

Offline

 

#274 2010-08-26 16:09:34

Renesmee Cullen

Cullen

Zarejestrowany: 2010-05-26
Posty: 56
Punktów :   

Re: Polana

Co ich się tyle zebrało?
Spytała w myślach przyglądając się wampirom.


Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.

Offline

 

#275 2010-08-26 16:13:58

Susie Bonnet

Wampir

Zarejestrowany: 2010-05-25
Posty: 817
Punktów :   

Re: Polana

Jej.. Idzie, cofa sie dziwny jakiś
*Zobaczyła nową osobę, nie pachniała jak wampir. Po chwili jednak spojrzała znowu na wmapira i powoli ruszyła do przodu. *


There is something about the sunshine baby
I'm seein you in the whole new light
Out of this world for the first time, baby
Oooh, it's alright

Offline

 

#276 2010-08-26 16:50:45

Rosalie Hale

Cullen

4535832
Call me!
Zarejestrowany: 2010-07-01
Posty: 164
Punktów :   

Re: Polana

*zauważyła Ness*
*uśmiechnęła się do NIej i zaczęła iść w kierunku nieznajomej wampirzycy(Susie) i nieznajomego wampira*

Offline

 

#277 2010-08-26 22:10:46

Renesmee Cullen

Cullen

Zarejestrowany: 2010-05-26
Posty: 56
Punktów :   

Re: Polana

Odwzajemniła uśmiech Rose, lecz nadal stała w miejscu.


Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.

Offline

 

#278 2010-08-27 07:08:45

 Angel Roberts

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-18
Posty: 237
Punktów :   

Re: Polana

Jakoś nie mam ochoty na rozmowę ze wszystkimi na raz. Może pierwsza będzie ta, która stoi najbliżej? Tak, to dobry pomysł.
*Patrzy na dziewczyny stojące dalej (Ness i Rose), a te po chwili "zamarzają".*
Dla nich czas właśnie stanął w miejscu.
*Spojrzał na wampirzycę (Susie) i kiwnął głową, żeby obejrzała się za siebie.*
Przynajmniej nic nie będą słyszały z naszej rozmowy.


http://i35.tinypic.com/t9a5p0.png

Offline

 

#279 2010-08-27 09:09:30

Susie Bonnet

Wampir

Zarejestrowany: 2010-05-25
Posty: 817
Punktów :   

Re: Polana

Okey, nic nie rozumiem
*Obejrzała się nie pewnie za siebie*
Co Ty zrobiłeś?
*Zapytała trochę przestraszona, niepewnie podchodząc do wampira*

Ostatnio edytowany przez Susie Bonnet (2010-08-27 09:18:00)


There is something about the sunshine baby
I'm seein you in the whole new light
Out of this world for the first time, baby
Oooh, it's alright

Offline

 

#280 2010-08-27 10:18:18

 Angel Roberts

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-18
Posty: 237
Punktów :   

Re: Polana

*Uśmiechnął się zawadiacko.*
- Ja? Nic takiego. Po prostu je "zamroziłem". No wiesz, czas dla nich stanął w miejscu. Nie mogą się ruszyć i nie reagują na żadne bodźce z otoczenia. Nic nie słyszą, nic nie widzą, nic nie czują. I takie tam. Nie przywykłem jeszcze do spotkań z kilkuosobowymi grupami wampirów. A w dodatku ta jedna... - *kiwnął na Ness* - jest jakaś dziwna. Tak jakby nie do końca była wampirem.
*Wzdrygnął się na samą myśl.*


http://i35.tinypic.com/t9a5p0.png

Offline

 

#281 2010-08-27 10:33:06

Susie Bonnet

Wampir

Zarejestrowany: 2010-05-25
Posty: 817
Punktów :   

Re: Polana

*Patrzyła na chłopaka nadal przestraszona*
To dlaczego mi nic nie zrobiłeś?
*Spytała cicho*
A ta dziwna, to pół-wampir, tak mi się wydaje...


There is something about the sunshine baby
I'm seein you in the whole new light
Out of this world for the first time, baby
Oooh, it's alright

Offline

 

#282 2010-08-27 10:39:12

 Angel Roberts

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-18
Posty: 237
Punktów :   

Re: Polana

*Zmienił wyraz twarzy. Teraz malowało się na niej zaskoczenie mieszane z niby ekscytacją. *
- To coś takiego w ogóle istnieje? Sorry, ktoś taki?
*Przypomniał sobie o pierwszym pytaniu wampirzycy.*
- Dlaczego tobie nic nie zrobiłem? Od którejś z was musiałbym w końcu zacząć, a że byłaś najbliżej, to pomyślałem, że na początek pogadam z tobą.
*Puścił do dziewczyny oko.*
- Prawie bym zapomniał. Jestem Angel, Angel Roberts. Przybyłem tutaj dziś popołudniu i planuję zostać na trochę dłużej.


http://i35.tinypic.com/t9a5p0.png

Offline

 

#283 2010-08-27 10:41:44

Susie Bonnet

Wampir

Zarejestrowany: 2010-05-25
Posty: 817
Punktów :   

Re: Polana

-Tak, to dzieci wampirów i ludzi. Rzadko spotykane.
*Wskazała na dziewczynę za sobą*
-Co będzie jak one się... ockną?
*Spytał zdziwiona, patrząc raz na blondynkę, raz na rudą*
*Speszyła się lekko*
-Ja jestem Susie, Susie Bonnet, miło mi... Chyba
*Uśmiechnęła się niepewnie do chłopaka*


There is something about the sunshine baby
I'm seein you in the whole new light
Out of this world for the first time, baby
Oooh, it's alright

Offline

 

#284 2010-08-27 10:49:29

 Angel Roberts

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-18
Posty: 237
Punktów :   

Re: Polana

*Odwzajemnił uśmiech i zorientował się, że Susie nie czuje się do końca bezpiecznie.*
- Hej, spokojnie. Z resztą nic im nie będzie. Jak się obudzą, zdziwią się tylko trochę, że dopiero co stałaś ode mnie kilka kroków dalej i zbliżałaś się jak do nieznajomego, a teraz będziemy stali obok siebie i trochę lepiej się znali. To co poczują można porównać do tego, jakby zemdlały, a gdy się obudziły minęło dobrych kilkanaście minut.


http://i35.tinypic.com/t9a5p0.png

Offline

 

#285 2010-08-27 10:52:18

Susie Bonnet

Wampir

Zarejestrowany: 2010-05-25
Posty: 817
Punktów :   

Re: Polana

*Zamyśliła się na chwilę*
A kiedy masz zamiar je obudzić?
*Spytała patrząc na dziewczyny. Dalej nie czuła się bezpiecznie. *
Rozumiem, że to Twój dar?


There is something about the sunshine baby
I'm seein you in the whole new light
Out of this world for the first time, baby
Oooh, it's alright

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.039 seconds, 7 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.speedmenago09.pun.pl www.zsz1.pun.pl www.discordia-forum.pun.pl www.kirchhoff.pun.pl www.gr2wil.pun.pl