Miasto, które nigdy nie śpi...
Użytkownik
- No, jak na pierwszy raz czuję się całkiem dobrze.
*Uśmiechnął się do Ness.*
- Póki co mam na swoim koncie kilkudziesięciu ćpunów i przestępów i ... trzy sarny.
*Uśmiechnął się szeroko.*
Offline
Wampir
Fantastycznie
-A czym Ty się żywisz?-uśmiechnęła się do Ness.
Offline
Użytkownik
- No właśnie, czym? Preferujesz ludzkie jedzenie czy krew?
*Zapytał nie ukrywając ciekawości.*
Offline
Wampir
Spojrzała na Angela, po czym wzrok znowu zwróciła ku Ness.
Offline
Cullen
-Mogę żywic się ludzkim jedzeniem. Ale wolę krew.
Offline
Wampir
-Aha-pokiwała głową. Tylko na taką odpowiedź było Ją teraz stać.
Offline
Cullen
Pokiwała głową i uśmiechnęła się.
-Wybaczcie, ale mam ochotę na spacer. - Uśmiechnęła się i odeszła wgłąb lasu.
Offline
Wampir
Spojrzała na Angela i wampirzycę.
-Ja się chyba też przejdę-skierowała się nad rzekę.
Offline
Użytkownik
*Gdy został sam z Rose, spojrzał tylko na nią, a potem usiadł na krańcu polany.*
*Siedząc tak, wpatrywał się w ścianę lasu. Pogrążył się w rozmyśleniach.*
Może trochę wtedy przegiąłem z Suse, ale już nie mogłem wytrzymać z głodem, a wiadomo, że jak się czuje już to potężne pragnienie to nie myśli, a tym bardziej nie zachowuje się normalnie. A potem... heh. co tu dużo gadać. Idiota ze mnie, to wiem na pewno.
*Uśmiechnął się kpiarsko do ściany lasu.*
Kurde, chyba nie jest ze mną najlepiej. xD Nie dość, że tłumaczę się przed samym sobą, to jeszcze się uśmiecham do tych drzew jak jakiś głupi do sera.
Offline
Wampir
Weszła zmęczona na polanę. Przez jakiś czas szukała Angela, Gdy już Go zobaczyła, podeszła do Niego.
-Hej-powiedziała cicho-Bardzo zajęty jesteś?
Offline
Użytkownik
*Przez chwilę nie odpowiedział, jakby nie słyszał pytania. Dopiero po upływie minuty zorientował się, że ktoś stoi obok niego.*
- O, hej. Sorki, ale się zamyśliłem. Mówiłaś coś?
*Uśmiechnął się do dziewczyny.*
Offline
Wampir
-Tak, czy jesteś zajęty?
Offline
Użytkownik
- Nie, no co ty.
*Zaśmiał się.*
- Przyłączysz się?
*Spytał i nie czekając na odpowiedź spojrzał na pobliskie drzewa.*
Offline
Wampir
-Em jasne, a co robisz?-spytała chłopaka siadając obok Niego.
Offline
Użytkownik
- Siedzę, patrzę na drzewa i sobie myślę o różnych rzeczach.
Offline