Miasto, które nigdy nie śpi...
Wampir
Nie denerwuję, tylko ja nie jestem żadną laską, którą można przelecieć i nazywać ją "małą"
*Odpowiedziała już dosyć wkurzona*
Offline
Wampir
Wywrócił oczami.
-Jak za takiego mnie masz, to po co się ze mną zadajesz? -spytał patrząc na nią poważnie,.
Offline
Wampir
Ciebie za takiego nie mam, ale jeżeli masz taki plan to sobie idź
*Powiedziała obojętnie*
Offline
Wampir
-Nie mam. -odpowiedział krótko nie zastanawiając się.
-I mogłabyś być bardziej miła. -uśmiechnął się do niej jak mały chłopczyk.
Offline
Wampir
Jeżeli tylko przestaniesz mnie nazywać mała, to ja będę milsza
*Uśmiechnęła się nie pewnie*
Offline
Wampir
-Raz powiedziałem. Dooobra...Już nie będę. -puścił jej oczko.
Offline
Wampir
Dziękuję...
*Powiedziała cicho*
Offline
Wampir
-Od razu lepiej. -uśmiechnął się zadziornie.
-Bo tak to się tyle na mnie nakrzyczysz...Nie wiadomo, na co i po co. -zaśmiał się cicho.
Offline
Wampir
B mnie to irytuje... Po prostu... A z Tobą nie chcę się kłócić
*Ostatnie zdanie powiedziała bardzo cicho*
Offline
Wampir
-Co ciebie irytuje? -spytał.
-Ja z tobą też nie. -przyznał po chwili.
-Wolę cię tą miłą. -puścił jej oczko.
Offline
Wampir
Jak ktoś mnie nazywa mała... Wiem powtarzam się
*Pokazała Mu język*
Ja też wolę ta miła mnie
*Zaśmiała się*
Offline
Wampir
-Okeej...Spoko. -odpowiedział krótko.
-A ja się staram być miły -uśmiechnął się zadziornie.
Offline
Wampir
No i nawet czasem Ci to wychodzi
*Odwróciła się w Jego stronę, żeby na chwilę spojrzeć Mu w oczy*
Offline
Wampir
-Dzięki. -uśmiechnął się lekko.
-Osttanio coraz częściej, co mnie lekko przeraża. -zaśmiał się.
Offline
Wampir
No, a mi się to podoba
*Uśmiechnęła się zadziornie*
Offline