Miasto, które nigdy nie śpi...
Wampir
-Masz kogoś?-zapytała szybko spuszczając wzrok.
Offline
Użytkownik
*Słysząc pytanie odkaszlnął. Po chwili uspokoił się i odwrócił wzrok na niebo.*
- Yy, w jakim sensie?
*Zapytał, jakby nie był pewien o jakie "posiadanie kogoś" jej chodzi.*
Offline
Wampir
No a w jakim? Pomyśl-pokręciła głową.
-No dziewczynę, narzeczoną, żonę?-spojrzała nieśmiało na chłopaka.
Offline
Użytkownik
- Nie, nie i jeszcze raz nie!
*Wykrzyknął i zaśmiał się.*
- Jestem wampirem - singlem.
*Uśmiechnął się.*
Offline
Wampir
-Aha-powiedziała cicho i się delikatnie uśmiechnęła.
Offline
Użytkownik
*Spojrzał na nią na chwilę, a potem odwrócił wzrok na niebo.*
- A ty?
Offline
Wampir
-A ja? Ja tez nie mam dziewczyny-zaśmiała się.
-Jak to ładnie nazwałeś jestem wampirzycą-singielką-uśmiechnęła się.
Offline
Użytkownik
Przez dłuższy czas w ciszy patrzył na niebo.
Offline
Wampir
Co jakiś czas zerkała na chłopaka, który "Przez dłuższy czas w ciszy patrzył na niebo." (xD)
Offline
Użytkownik
*Po jakimś czasie usiadł i powiedział: *
- Chyba będę się powoli zbierał.
Offline
Wampir
-Nie no nie idź-usiadła i spojrzała na Angela.
Offline
Użytkownik
*Spojrzał na nią zdziwiony.*
- A to niby czemu?
Offline
Wampir
-No bo tak jakoś wolała bym, żebyś zostal-uśmiechnęła się.
Offline
Użytkownik
*Westchnął i zrobił minę ojca, którego poprosiło o coś jego dziecko, na co nie ma zbytnio ochoty xD). Milczał.*
Offline
Wampir
(Okeeey xD)
-Nie to nie-powiedziała cicho.
Offline